Też macie tak, że jak coś Wam nie wyjdzie, to zrzucacie wszystko na wygląd? Boże, jakie to przykre, że nie mam najmniejszych szans przez to, że się spasłam. Ale motywuje mnie to.Chociaż z jednej strony mój optymizm powoli przygasa. A najlepsze jest to, że mogę sobie z tym poradzić. Kilogramami minusowymi.
I już nie mogę się doczekać ważenia. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
2 bułki z ziarnami, serem żółtym i ketchupemjogurt truskawkowy
pół bułki z ziarnami i mandarynka
+ siłownia
Wiem, niezbyt racjonalnie, za mało i w ogóle nie tak jak na mnie, ale się poprawię.
Trzymaj się... Nie wiem co wiecej Ci napisać.
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki. :)