kwiecień 29 30
maj 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10...
czerwiec

niedziela, 11 maja 2014

027. I’m ready for the start of something new

 Ostatnie trzy dni, to był wielki stres. Pierwszy raz poczułam, co to znaczy nie móc jeść ze stresu. 12 godzinne zmiany. Od 6.30 do 22 jadałam 4 posiłki, w tym 3 razy kanapka lub bułka, jeżeli dobrze poszło. Padałam na twarz, nogi chciały mi odlecieć. 
No i spodobał mi się chłopak, który tam pasuje. Ale nie robię sobie nawet nadziei, w końcu kto by się skazał na plus minus dziewięćdziesięcio kilogramowego wieloryba?,
Jutro odpoczynek, bo czeka mnie tylko nauka. A pod wieczór będę ćwiczyć, bo zapowiedziała mi to moja współlokatorka (która rusza się raz na ruski rok, wpieprza fast foody i jest szczuplutka. Gdzie tu kurde sprawiedliwość?!) !


5 komentarzy:

  1. nie każdy facet marzy o kobiecie z kształtami modelki :) niektórzy potrafią spojrzeć wewnątrz kobiety, dostrzec tam piękno. kto wie, może ten chłopak jest właśnie taki?
    jak patrze na ludzi, ktorzy wpierniczają wszystki, a potem mieszczą się bez problemu w rozmiar 34 to mnie krew zalewa.. trzymaj się ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  2. NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI NA ŚWIECIE

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety to kwestia genów. A z tym facetem nic nie wiadomo. Jeśli go jeszcze nie poznałaś. To nie polegaj na wyglądzie zewnętrznym, bo sama pewnie nie chciałabyś żeby inni tylko przez ten pryzmat na Ciebie patrzyli. Prawda? Jeszcze nie teraz. Pozdrawiam ;) i życzę mniejszej ilości stresu.

    OdpowiedzUsuń
  4. znam to uczucie padania na twarz az za dobrze...

    OdpowiedzUsuń